Diuna #1

Ostatnio coraz częściej mówi się o najnowszej ekranizacji Diuny, która to już niebawem pojawi się w kinach na całym świecie[2020]. Z tego też powodu postanowiłem odświeżyć całą serie. To już kolejne spotkanie z klasykiem Sci-Fi który chyba nigdy mi się nie znudzi i z chęcią wracam do lektury za każdym razem. Nie jest to kolejna recenzja książki – zresztą nie jest to potrzebne, o tej książce napisano już wszystko co napisać o niej można było. Tylko i wyłącznie z czystego sentymentu postanowiłem wystukać na klawiaturze kilka słów. Już wcześniej pisałem „poradnik” jak czytać Diunę, w odniesieniu do całej sagi za panowania starszego Herberta i w późniejszym czasie jego syna. .

A teraz pozwolę sobie w tym miejscu zacytować tekst wydrukowany przez wydawcę na obwolucie, ponieważ w mojej ocenie jest to opis, który doskonale opowiada główny wątek fabularny jednocześnie nie zdradzając zbyt wielu informacji:
„Arrakis, zwana Diuną, to jedyne we wszechświecie źródło melanżu – substancji przedłużającej życie, umożliwiającej odbywanie podróży kosmicznych i przewidywanie przyszłości. Z rozkazu Padyszacha Imperatora Szaddama IV rządzący Diuną Harkonnenowie opuszczają planetę, swe największe źródło dochodów. Diunę otrzymują w lenno Atrydzi, ich zaciekli wrogowie. Zwycięstwo księcia Leto Atrydy jest jednak pozorne - przejęcie planety ukartowano. W odpowiedzi na atak połączonych sił Imperium i Harkonnenów dziedzic rodu Atrydów, Paul - końcowe ogniwo planu eugenicznego Bene Gesserit – staje na czele rdzennych mieszkańców Diuny i wyciąga rękę po imperialny tron.”
Diuna jest powieścią, którą każdy miłośnik science-fiction powinien poznać. Książka Franka Herberta po wydaniu zdobyła nagrodę Nebuli, a w roku 1966 otrzymała statuetkę Hugo. Są to dwa bardzo znaczące wyróżnienia. To książka, która przy każdym spotkaniu pozwala swojemu czytelnikowi odkryć się na nowo. Jeżeli przeczytałeś książkę Herberta i przypadła Ci do gustu, to z pewnością powinieneś ruszyć w dalszą podróż. Jeżeli jeszcze nie czytałeś jej co, to zachęcam Ciebie czytelniku, idź i wypożycz ją w czytelni, idź do księgarni, zamów przez internet i daj się wyciągnąć na podróż do odległej Arrakis.





Komentarze

Szukaj na tym blogu

Popularne posty